Miasto będzie musiało zwrócić kieleckim przedsiębiorcom około 2 milionów złotych z tytułu nienależnie pobranych podatków od nieruchomości.
Taka jest konsekwencja wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który oddalił skargę kasacyjną miasta i utrzymał w mocy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 19 kwietnia 2012 roku, który uznał nieważność części uchwały dotyczącej wprowadzenia wyższej stawki podatkowej w 2012 roku.
W uzasadnieniu napisano, że uchwała Rady Miasta z 22 grudnia 2011 roku nabrała mocy prawnej dopiero w 2012 roku. Tymczasem zgodnie z prawem nie można wprowadzać zmian podatkowych w czasie trwania roku podatkowego.
Jak powiedziała skarbnik miasta Barbara Nowak sąd z kolei nie zakwestionował wyższej stawki w 2013 roku. Jak dodaje, miasto będzie proponować przedsiębiorcom, aby nadpłaty z tytułu wyższego podatku rozliczyć w należnościach za ten rok.
Z taką interpretacją wyroku nie zgadzają się przedstawiciele Stowarzyszenia Kielce – Nasz Dom. Sebastian Michalski twierdzi, że Naczelny Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę Rady Miasta w całości i przedsiębiorcom należy się zwrot wyższego podatku łącznie z odsetkami do 2014. Jak wyliczają jest to ponad 20 milionów złotych.
22 grudnia 2011 roku kielecka Rada Miasta przyjęła uchwałę zakładającą 7-procentową podwyżkę podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców. Rocznie z tego tytułu do miejskiej kasy wpływa ponad 90 milionów złotych.