Władze miasta, powiatu i samorząd województwa osiągnęły kompromis w sprawie warunków stawianych w konkursie na dyrektora Muzeum Okręgowego w Sandomierzu. Kryteria zostały złagodzone.
Został zapis wymagający rocznego doświadczenia w na stanowisku kierowniczym, ale pojawił się tez nowy, mówiący o tym, że komisja dopuści również kandydatów z co najmniej rocznym stażem, przy realizacji projektów unijnych, dotyczących kultury i edukacji, pod warunkiem, że było to związane z kierowaniem grupą przynajmniej 5 osób.
Korespondencja w tej sprawie między sandomierskim ratuszem, a Urzędem Marszałkowskim trwała od lutego. „Musimy mieć minimum pewności, że osoba, która będzie kierować Muzeum Okręgowym będzie wiedziała jak zarządzać ludźmi i projektami” – powiedział Jacek Kowalczyk dyrektor departamentu kultury w Urzędzie Marszałkowskim.
Witold Surowiec – członek Zarządu Powiatu Sandomierskiego stwierdził, że złagodzenie kryteriów było potrzebne, bo jest wiele osób zdolnych, które niekoniecznie pełnią funkcje kierownicze, co od razu dyskwalifikowało je w poprzednim konkursie.
Pierwszy konkurs na dyrektora odbył się 10 lutego, jednak został unieważniony, bo żaden z dwóch kandydatów nie przekonał komisji do swojej koncepcji prowadzenia tej placówki. Miasto zapowiadało szybkie ogłoszenie drugiego konkursu, by w sezonie turystycznym, muzeum miało szefa. Od roku obowiązki dyrektora pełni – Ewa Słowińska.