Co trzeci uczeń szkoły podstawowej w województwie ma nadwagę lub otyłość. To wyniki badań którymi objęto ponad czterysta dzieci z klas czwartych. Testy prowadził Uniwersytet Jana Kochanowskiego, Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty oraz Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli.
Dziś podczas konferencji podsumowującej wyniki wskazano min. na lekcje wychowania fizycznego. Powinny one być atrakcyjne by dzieci chętnie w nich uczestniczyły. Zdaniem Grzegorza Bienia, wicekuratora oświaty, szkoły powinny też zadbać o zdrowe odżywianie uczniów. W sytuacji, gdy samorządy liczą każdy wydawany grosz, coraz częściej mamy do czynienia z cateringami, które nie zawsze są w stanie zastąpić starą dobrą szkolną kuchnie – uważa Grzegorz Bień.
Nauczyciele biorący udział w konferencji, nie ukrywali, że problem otyłości dzieci jest poważny. Zdaniem Dariusza Zwolińskiego, nauczyciela wychowania fizycznego z Ostrowca Świętokrzyskiego, samo uatrakcyjnienie zajęć nie rozwiąże problemu. Jego zdaniem trzeba jeszcze przekonać uczniów by podjęli wysiłek fizyczny. Siedzenie przed komputerem jest dla nich atrakcyjniejsze, niż aktywność fizyczna.
Pomysły świętokrzyskiego kuratorium oświaty na walkę z otyłością najmłodszych poznamy na początku przyszłego roku, kiedy zbadani zostaną kolejni uczniowie klas czwartych. Docelowo taka analiza ma objąć dzieci ze wszystkich szkół podstawowych w województwie.
Z kolei, jeszcze w tym roku Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli rozpocznie warsztaty dla nauczycieli wychowania fizycznego, by pokazać im jak uatrakcyjnić lekcje WF.