W zbiorniku wodnym w miejscowości Piskorzeniec w powiecie koneckim utonął 34-letni mężczyzna. Z ustaleń policji wynika, że próbował ratować swojego ojca.
Początkowo otrzymaliśmy informację o utonięciu młodego człowieka. Potem okazało się, że dwaj mężczyźni pływali łódką. Starszy z nich wpadł do wody. Jego syn, mieszkaniec gminy Słupia Konecka próbował go ratować. Sam jednak utonął. Szczegółowe okoliczności tej tragedii będą jeszcze wyjaśniane – informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach Grzegorz Dudek.
Starszego z mężczyzn uratowali ludzie wypoczywający nad zbiornikiem. Strażacy wieczorem wydobyli ciało 34-letniego mężczyzny.