Nie w maju, a dopiero w lipcu może zakończyć się przebudowa obwodnicy Kielc do parametrów drogi ekspresowej. Wykonawca inwestycji wystąpił do kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o przedłużenie terminu zakończenia prac. Spółka Mostostal Warszawa chce zakończyć budowę do 11 lipca.
Rzecznik prasowy kieleckiego oddziału GDDKiA Małgorzata Pawelec wyjaśnia, że złożenie wniosku nie jest równoznaczne z przesunięciem terminu. Informuje, że konieczna jest jego analiza. Małgorzata Pawelec nie potrafi jednak powiedzieć, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.
Warta prawie 840 milionów złotych przebudowa obwodnicy Kielc miała się zakończyć w ubiegłym roku. Na wniosek wykonawcy termin został przesunięty do 18 maja. W kwietniu wykonawca sygnalizował, że z powodu przedłużającej się zimy prawdopodobnie będzie ubiegał się o wydłużenie terminu zakończenia prac. Tak też argumentuje w złożonym wniosku. Należy się więc spodziewać, że opóźnienie w budowie nastąpi. Nie jest jednak przesądzone, że termin zostanie przesunięty do 11 lipca, a więc o siedem tygodni.
Jak informowaliśmy, w tym roku mają zostać ogłoszone przetargi na budowę pozostałych, brakujących odcinków ekspresowych drogi krajowej numer 7. Chodzi o fragmenty Skarżysko – Radom, Chęciny – Jędrzejów oraz Jędrzejów – granica województwa.
Robert Felczak