Pomimo apeli i akcji społecznych od kilku miesięcy w naszym regionie nie było przypadków pobrania narządów od zmarłej osoby. Igor Szydłowski, koordynator do spraw przeszczepów sądzi, że przyczyną takiego stanu jest brak świadomości społecznej i zaniechania lekarzy, którzy nie próbują zachęcić rodziny zmarłych do pobrań.
Aby to zmienić, miesiąc temu lekarze i władze regionu podpisali list intencyjny dotyczący partnerstwa dla transplantacji, którego celem jest propagowanie takiej formy ratowania życia. Od tego czasu w każdym szpitalu jest wyznaczony lekarz, który koordynuje wszystkie działania związane z pobraniem, począwszy od rozmowy z rodziną zmarłego, aż do samej operacji. W ubiegłym roku w województwie świętokrzyskim przeprowadzono 10 pobrań narządów od osób zmarłych.
Paweł Klepka