Modlitwą w intencji pomordowanych Żydów podczas II wojny światowej i ofiar pogromu rozpoczną się pod pomnikiem Menory w Kielcach uroczystości 66 rocznicy pogromu żydowskiego. Potem uczestnicy przejdą w marszu milczenia najpierw do dawnej synagogi, gdzie oddadzą hołd mieszkańcom regionu, którzy pomagali ratować Żydów podczas wojny. Odsłonięte zostaną także nowe tabliczki z nazwiskami osób, które otrzymały tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Kolejnym etapem będzie kamienica przy ulicy Planty 7, w której 4 lipca 1946 roku doszło do tragicznych wydarzeń. W hołdzie ofiarom zostaną ustawione symboliczne 42 puste krzesła z nazwiskami zamordowanych. Marsz milczenia zakończy się na cmentarzu żydowskim na kieleckim Pakoszu, gdzie zostały pochowane ofiary napaści.
Bezpośrednią przyczyną kieleckich wydarzeń było zaginięcie dziecka, które według jego rodziców zostało porwane przez Żydów. Informacja ta okazała się nieprawdziwa, ale spowodowała, że koło budynku na Planach zaczął zbierać się tłum kielczan. Do akcji wkroczyli funkcjonariusze UB, milicji i wojska, którzy podczas rewizji otworzyli ogień. Do pogromu przyłączył się także stojący koło budynku tłum, a potem przy biernej postawie sił bezpieczeństwa, robotnicy Huty Ludwików.
W licznych procesach po tych wydarzeniach, skazano kilkanaście osób w tym kilka na karę śmierci, jednak pomimo śledztwa prowadzonego przez IPN do dziś nie wyjaśniono wielu wątków pogromu kieleckiego.
Marek Orkisz/ Magdalena Smożewska Wójcikiewicz