Wraca pomysł budowy podziemnych parkingów w skarpie starego miasta w Sandomierzu. Mają one mieć dwie kondygnacje i windę, według planów powstaną w skarpie od strony ulicy Browarnej i Podwala. Budująca warszawskie metro firma, wykorzystująca partnerstwo publiczno- prywatne jest zainteresowana tą inwestycją. „Jej przedstawiciele, na miejscu sprawdzali możliwości jej zrealizowania- teraz poszukiwany jest inwestor strategiczny” – poinformował burmistrz Jerzy Borowski.
Dodał, że z rozpoczęciem jakichkolwiek prac należy poczekać do sfinalizowania robót, które mają ustabilizować skarpę Starego Miasta. Chodzi o wymianę przestarzałej sieci wodno- kanalizacyjnej. Dzięki temu, do podatnego na wypłukiwanie lessowego gruntu nie będzie przedostawać się woda, drążąca w nim korytarze i powodująca osuwanie się staromiejskiego wzgórza. „To będzie ważny krok w zabezpieczeniu skarpy i wtedy można będzie myśleć o podziemnych parkingach”- dodał burmistrz.
Mieszkańcy przyznają, że zwłaszcza w okolicach Starówki przydałyby się nowe miejsca do parkowania, ale nie w skarpie, bo to- ich zdaniem może przynieść kolejne kłopoty ze stabilnością wzgórza. „Pójdą na to bardzo duże pieniądze i okaże się, że na darmo, nikt nie daje gwarancji, że nie naruszy się konstrukcja skarpy”- powiedział nam jeden z mężczyzn .
Jakiekolwiek prace dotyczące budowy parkingów w skarpie będą mogły się rozpocząć dopiero w przyszłym roku.
Grażyna Szlęzak- Wójcik