Około 5 milionów złotych kosztowała rewitalizacja Klimontowa w powiecie sandomierskim. Najważniejsze prace zostały już zakończone. Najbardziej zmienił się rynek, który stał się wizytówką miejscowości. Są alejki spacerowe, ławeczki, nowe oświetlenie, drzewa i krzewy oraz fontanna w kształcie kuli ziemskiej obracającej się na wodzie. Mieszkańcy długo oczekiwali na zmiany, mówią, że nareszcie jest miejsce, gdzie można pospacerować i odpocząć.
Jedynym mankamentem wprowadzonych zmian jest to, że znacznie zmniejszyła się liczba miejsc do parkowania samochodów. Rewitalizacja objęła także remont placu przed zabytkową synagogą. Zniszczona nawierzchnia została zamieniona na kostkę brukową. Częścią projektu był także remont Gminnego Ośrodka Kultury. Budynek przebudowano wewnątrz i w środku, zyskał nową, ładniejszą fasadę, nawiązującą do swojej pierwotnej, przedwojennej architektury. Jak poinformował sekretarz gminy, Piotr Lipiński- ostatnimi zadaniami, ujętymi w ramach rewitalizacji jest ocieplenie budynku szkoły podstawowej, a także remont dawnego obiektu szkolnego na potrzeby biblioteki i kawiarenki internetowej.
Cały projekt uzyskał 60- procentowe dofinansowanie z funduszy unijnych.
Grażyna Szlęzak Wójcik