Strefa płatnego parkowania w Sandomierzu została poszerzona. Decyzją radnych, włączono do niej ulice: Podwale Górne i Słowackiego, do ul. Armii Krajowej. Burmistrz Jerzy Borowski stwierdził, że rozszerzenie strefy płatnego postoju, to stosowany przez wiele miast sposób na zdobycie dodatkowych dochodów.
Samorządy muszą sobie jakoś radzić, ponieważ rząd nakłada na nie coraz więcej obowiązków, które wiążą się z wydatkami.
Radny Maciej Skorupa z klubu „Kocham Sandomierz” przyznaje, że należy szukać pieniędzy, ale jego zdaniem można to robić innymi sposobami, a nie kosztem mieszkańców. „To kolejne pieniądze, które chcemy wyjąć z portfeli sandomierzan, tymczasem miasto mogłoby np. powoływać spółki, które zarabiałyby pieniądze, albo wchodzić w partnerstwo publiczno- prywatne”- powiedział Maciej Skorupa.
Dodatkowa zmiana dotyczy organizacji ruchu na Podwalu Górnym. W soboty i niedziele ulica będzie jednokierunkowa, z wjazdem od strony ul. Mickiewicza. To, zdaniem Marka Jaremy- radnego Prawa i Sprawiedliwości zablokuje wjazd do miasta od strony ul. Krakowskiej. Duże utrudnienia odczują mieszkańcy starówki, którzy będą musieli objechać całe miasto, aby dotrzeć do swoich domów.
Po zmianach, strefa w której obowiązuje płatny postój obejmuje 8 ulic na starym mieście i parking przy spichlerzu. Za parkowanie trzeba tez płacić na ulicach: Kościuszki i Przemysłowej.
Godzina parkowania kosztuje 2 złote, dla autobusów jest o złotówkę droższa. Za całodzienny bilet trzeba zapłacić 10 zł, natomiast miesięczny abonament, to wydatek 50 złotych.
Grażyna Szlęzak- Wójcik