Kieleccy radni komisji zdrowia kolejny raz dyskutowali o problemie funkcjonowania szpitalnego oddziału ratunkowego, którego pracę paraliżują osoby będące pod wpływem alkoholu. Tym razem, aby rozwiązać ten problem dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach Jan Gierada zaproponował wybudowanie przy placówce drugiego SOR.
Oddział mógłby powstać w miejscu starego parkingu,
naprzeciwko głównego wejścia. Pomysł popiera radny i dyrektor szpitala
dziecięcego Włodzimierz Wielgus, który zasugerował, aby projektując
budynek rozdzielić osoby trzeźwe, od tych, które są pod wpływem
alkoholu.
Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest Grzegorz Świercz, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia. Jak mówi koncepcja zlokalizowania dwóch szpitalnych oddziałów ratunkowych przy jednej placówce jest pomysłem nietrafionym. Drugi SOR w Kielcach powinien powstać, ale przy innej lecznicy, np. przy szpitalu miejskim. Taka szansa była, kiedy jego właścicielem było miasto Kielce, dodaje Grzegorz Świercz.
Od listopada ubiegłego roku miejski szpital przy ulicy Kościuszki przejęła firma Artmedik. Jak powiedział nam Robert Frańczak, dyrektor ds. rozwoju tej firmy, powstanie szpitalnego oddziału ratunkowego jest rozważane, ale na razie to sprawa bardzo odległa. Wybudowanie nowego szpitalnego oddziału ratunkowego kosztowałoby około 10 mln zł.
Iwona Murawska