Dolnośląskim Surowcom Skalnym, firmie będącej właścicielem Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych, nie grozi upadłość. W mediach pojawiła się informacja, że jeden z podwykonawców autostrady A2 chce złożyć wniosek o upadłość spółki. Odpowiedzialny za kontakt z mediami Michał Makarczyk w rozmowie z Radiem Kielce zdementował pogłoski, że spółka jest zagrożona upadłością.
Kilka tygodni temu pracownicy Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych, których właścicielem są Dolnośląskie Surowce Skalne, alarmowali, że nie otrzymują pensji w terminie. Występowały także problemy z płatnościami składek na ZUS i Fundusz Świadczeń Socjalnych. Załoga narzekała także na problemy z wyegzekwowaniem zapisów pakietu socjalnego. Zarząd, pracownicy oraz przewodniczący „Solidarności” w kieleckiej spółce nie chcieli dziś rozmawiać o sytuacji finansowej spółki. Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych zostały sprywatyzowane w ubiegłym roku. Za spółkę zapłacono 108 mln zł.
Robert Felczak