Kieleccy radni przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Stokowa-Brusznia-Grabina. Dokument nie przewiduje w tym miejscu żadnej zabudowy, poinformował Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta.
Obecnie, realizowana jest tam budowa osiedla, na którym ma stanąć 27 budynków. Władze Kielc skierowały do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniosek, dotyczący unieważnienia warunków zabudowy dla okolic góry Grabina. Rozprawa ma się odbyć 15 lutego.
Artur Hajdorowicz wyjaśnia, że przyjęty przez radnych plan ma zapobiec wydawaniu kolejnych pozwoleń na budowę, a takie wnioski czekają na rozpatrzenie w ratuszu. Jak zaznaczył, jest to specyficzny i piękny rejon miasta. Każdy, kto się tam wybierze dojdzie do wniosku, że nie powinno tam być intensywnej zabudowy jednorodzinnej.
Radna Agata Wojda podkreśla, że plan zagospodarowania ma chronić ten teren, ale w niedalekiej przyszłości trzeba będzie wrócić do rozmów w właścicielami działek. Stwierdziła, że radni wybrali mniejsze zło, aby chronić ten teren przed „dziką” zabudową. Pojawiły się także deklaracje od urzędników miejskich, że będą rozmowy, aby uatrakcyjnić tę część Kielc. Radna wyraziła też przekonanie, że uda się osiągnąć kompromis z właścicielami gruntów.
Plan zagospodarowania przestrzennego dla okolic Grabiny obejmuje ponad 100 ha i przewiduje w tym rejonie jedynie punkty widokowe, ścieżki rowerowe, czy ścieżki dydaktyczne
Robert Szumielewicz