Przed kieleckim sądem rozpoczął się proces 39-letniego mieszkańca Bielin, który w lipcu ubiegłego roku zabił swojego starszego brata. Do zdarzenia doszło podczas sprzeczki rodzinnej. Obaj mężczyźni byli wtedy pod wpływem alkoholu – poinformował sędzia Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
Nieżyjącego już mężczyznę odnalazł jego ojciec, który w chwili awantury przebywał poza mieszkaniem. Oskarżony w wyniku kłótni również odniósł obrażenia. Nie zaprzecza temu co się stało, ale przekonuje, że nie chciał zabić brata – dodał sędzia Chałoński.
Na kolejnej rozprawie przesłuchiwani będą świadkowie. Mieszkańcowi Bielin grozi dożywocie.
Michał Michta