Myśliwy z gminy Radoszyce, w powiecie koneckim mógł zastrzelić dwa psy. Pełnomocnik wojewody do spraw zwierząt- Karina Schwerzler poinformowała o sprawie policję. Jej zdaniem, jest to skandaliczne zdarzenie, a jeśli podejrzenia co do sprawcy się potwierdzą, powinien on być surowo ukarany.
Jak dodaje, do zdarzenia doszło w lesie, a całą sytuacją są zbulwersowani zarówno mieszkańcy, jak i sołtys miejscowości.
Krzysztof Gaca z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji informuje, że policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie, ale póki co nie ma jeszcze konkretnych zarzutów.
Podejrzewany o zastrzelenie psów myśliwy nie przyznaje się do winy.
Michał Michta