Kielecka prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała do sądu akt oskarżenia wobec byłej kierowniczki schroniska dla zwierząt w Dyminach koło Kielc. Grażyna K. miała dopuścić się rażących zaniedbań obowiązków – informuje Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Grażyna K. została oskarżona o to, że od stycznia 2006 roku do października 2010 roku, jako kierownik schroniska dopuściła do zadawania cierpienia zwierzętom przez podległych pracowników. Zwierzęta trzymane były w niewłaściwych warunkach. Nie dokonano ich segregacji co do płci, wielkości i agresji, co powodowało, że zwierzęta nadmiernie się rozmnażały i atakowały – powiedział prokurator Sławomir Mielniczuk.
Była kierownik nie przyznała się do winy, złożyła obszerne wyjaśnienia, w których tłumaczyła, że żadnego przestępstwa nie popełniła. Grozi jej kara – od grzywny do roku pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach zamknięte zostało jesienią ubiegłego roku po kontroli powiatowego lekarza weterynarii, który dopatrzył się wtedy wielu rażących zaniedbań i nadużyć. Chodziło m.in. o nieodpowiednie warunki przetrzymywania czworonogów.
Konrad Trela