Od lutego przyszłego roku pacjenci nie będą mogli czekać w kolejce do kilku lekarzy tej samej specjalności. Narodowy Fundusz Zdrowia sprawdzi, gdzie jest zapisany pacjent i poleci wybranie tylko jednego. To ma być sposób na zmniejszenie kolejek do specjalistów.
Beata Szczepanek, rzecznik prasowy świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia wyjaśnia, że pacjent będzie powiadamiany o tym listownie.
Jeżeli pacjent nie odpowie zostanie przypisany do placówki, w której zapisał się jako ostatniej. Nowe przepisy będą dotyczyć 30 poradni i 8 oddziałów szpitalnych, w tym m.in. poradni endokrynologicznych, hematologicznych, kardiologicznych i rehabilitacyjnych. Świadczeniodawcy co miesiąc będą przesyłali do regionalnego oddziału NFZ informacje dotyczące liczby osób oczekujących w kolejkach, a także ich dane łącznie z numerem PESEL.
Krystyna Barbara Kozłowska Rzecznik Praw Pacjenta podkreśla, że jest to słuszny kierunek i nowe zasady nie łamią praw pacjenta.
Obecnie weryfikacja liczby osób zapisanych w kolejkach stosowana jest w przypadku usuwania zaćmy i wszczepiania endoprotez. Jak twierdzi Beata Szczepanek przyczyniło się to do skrócenia kolejek po te świadczenia.
Paweł Kocańda