Pod hasłem „Nocne TIRy stop” około 30 osób blokowało drogę powiatową w Sobkowie. Codziennie przejeżdża tamtędy około 250 ciężarówek, które przewożą kruszywo z pobliskiej kopalni „Wierzbica”. Mieszkańcy Sobkowa protestują przeciwko ruchowi TIR-ów. Ich zdaniem – hałasu i wstrząsów nie da się wytrzymać.
Według organizatorów manifestacji, droga powiatowa nie jest technicznie dostosowana do takich obciążeń. Wzmożony ruch stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia, a ponadto niszczy środowisko. Mieszkańcy Sobkowa obawiają się także planów uruchomienia dodatkowych dwóch kopalni w Chomętowie i Lipie. Zdaniem protestujących – ograniczenie prędkości do 40 km/h na drodze powiatowej dla wszystkich samochodów, które zostało ustanowione przez władze – niczego nie zmieni. Jak zaznaczają – dotychczas nie postawiono tu właściwego znaku.
Protestujący domagają się otwarcia alternatywnych dróg, ograniczenia prędkości do 40km/h, ale tylko dla tirów i zablokowania ruchu ciężarówek w nocy. Zapowiedzieli, że blokady będą dotąd, aż ktoś poważnie potraktuje ich problem. Nie poprzestaną na swojej drodze, ale w miarę konieczności – zorganizują protest na krajowej „siódemce”.
Nad bezpieczeństwem osób biorących udział w proteście czuwała policja. Młodszy aspirant Michał Kowalczyk – rzecznik prasowy jędrzejowskich funkcjonariuszy zaznaczył jednak, że policja nie jest stroną w sporze, ale wyłącznie egzekwuje przepisy ruchu drogowego.
Przypomnijmy w pierwszej blokadzie drogi 9 listopada udział wzięło około 200 osób z Sobkowa i pobliskich miejscowości. Wtedy już organizatorzy nie wykluczali blokady krajowej „siódemki”. Kopalnia Wapieni „Wierzbica” uruchomiona została w 2004 roku. Od 2006 roku trwa regularne wydobycie kamienia i jego transport.
Ewa Pociejowska- Gawęda