Osoby, które dostały mieszkanie w bloku dla powodzian nie mogą na razie w nim zamieszkać, mimo, że tydzień temu, 28 listopada odbyło się uroczyste otwarcie budynku i symboliczne przekazanie kluczy. Władze miasta czekają na uprawomocnienie się decyzji o użytkowaniu bloku, która została wydana przez Powiatowy Nadzór Budowlany.
Jak powiedział zastępca burmistrza Sandomierza Marek Bronkowski, te formalności zakończą się pod koniec tygodnia, lub na początku przyszłego i od razu miasto przystąpi do podpisywania umów z lokatorami mieszkań.
Lista jest już gotowa i zaakceptowana przez Ryszarda Grzyba- kieleckiego developera, który wybudował blok dla powodzian w Sandomierzu. Jest tam 21 mieszkań całkowicie wykończonych, z podstawowym wyposażeniem AGD i meblami w kuchni. Mieszkania otrzymały m.in. osoby tymczasowo zakwaterowane w internacie tzw. budowlanki.
Grażyna Szlęzak Wójcik