To skandal – tak prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach Norbert Gross skomentował pismo Rady Nadzorczej spółki do prezydenta miasta Wojciecha Bernatowicza. Członkowie Rady negatywnie ocenili w nim działalność Norberta Grossa.Prezydent Starachowic jeszcze w tym tygodniu ma podjąć decyzję w sprawie zawodowej przyszłości prezesa ZEC.
Norbert Gross w rozmowie z Radiem Kielce powiedział, że spotkał się z Wojciechem Bernatowiczem , który poprosił go , by na piśmie odniósł się do zarzutów Rady Nadzorczej. Jestem za to bardzo wdzięczny panu prezydentowi. Nie mam sobie nic do zarzucenia, kieruję spółką , w której pracuje ponad 100 osób, to świetny zespół, dbam o zakład – przekonywał Norbert Gross.
Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach – to jedna z miejskich spółek, którą interesuje się CBA. Od kilku miesięcy funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego sprawdzają dokumenty zakładu i przesłuchują świadków. Prokuratura Apelacyjna w Krakowie – po zatrzymaniu Wojciecha Bernatowicza- informowała, że afera korupcyjna , w której głównym podejrzanym jest prezydent Starachowic – ma związek z funkcjonowaniem miejskich spółek m. in. Zakładu Energetyki Cieplnej. Norbert Gross był przesłuchiwany przez prokuraturę . Zaprzeczał, że składał zeznania obciążające prezydenta Bernatowicza, które doprowadziły do jego aresztowania.
M. Pirosz.