Przez najbliższe kilka tygodni woda z ujęcia w Piekoszowie, w którym doszło do skażenia będzie na bieżąco badana. Monitoring zlecił lokalny samorząd. Jak informuje wójt Tadeusz Dąbrowa od poniedziałku, specjaliści będą sprawdzać też stan wybranych studni i źródeł w miejscowościach, w których wystąpiły problemy. Zdaniem ekspertów, nie można wykluczyć, że również w małych prywatnych ujęciach woda może być zanieczyszczona.
Jak informowaliśmy badania prowadzone w sobotę pokazały, że w ujęciu nie ma już zanieczyszczenia i woda nadaje się do spożycia. Tadeusz Dąbrowa mówi, że mieszkańcy mogą z niej korzystać. O fakcie tym informowano m.in. podczas dzisiejszych nabożeństw.
Przez ponad tydzień, 11 miejscowości w gminie Piekoszów i dwie z gminy Chęciny były pozbawione dostaw bieżącej wody w sieci stwierdzono występowanie chemikaliów owadobójczych, służących m.in. do niszczenia stonki.
Anna Roży