Wojewódzka komisja do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych, w której skład mają wchodzić środowiska lekarskie, prawnicze i organizacje społeczne rozpocznie pracę od nowego roku, jednak bez udziału lekarzy. Agata Wojda rzecznik Wojewody Świętokrzyskiego informuje, że wyraziło na to zgodę Ministerstwo Zdrowia, po tym, jak w określonym przez wojewodę terminie Świętokrzyska Izba Lekarska nie zgłosiła żadnego swojego kandydata. Agata Wojda dodaje, że lekarze będą mogli zostać powołani jako eksperci w konkretnych rozpatrywanych przypadkach.
Jan Gierada dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach jest zdania, że komisja nie może funkcjonować bez lekarzy. Uważa, że Świętokrzyska Izba Lekarska powinna delegować swoich przedstawicieli by pomóc w pracach Komisji. Tymczasem jak informowaliśmy samorząd lekarski nie chce typować swoich przedstawicieli twierdząc , że orzeczenia Komisji nie będą profesjonalne, gdy decydować o nich mają w głosowaniu przedstawiciele różnych środowisk.
W komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych będzie 16 członków. 14 z nich powołuje Wojewoda Świętokrzyski ze środowiska medycznego, prawniczego i organizacji społecznych. Pozostałych dwóch członków wskazuje Rzecznik Praw Pacjenta i Ministerstwo Zdrowia.
Pacjent będzie mógł kierować skargę do wojewódzkiej komisji przez rok od dnia, w którym dowiedział się o problemie. Propozycję odszkodowania będzie przedstawiać zakład ubezpieczeń, który zawarł umowę ze szpitalem, w którym doszło do błędu medycznego. Osoby ubiegające się o odszkodowanie będą mogły uzyskać maksymalnie 300 tysięcy złotych w przypadku śmierci pacjenta i 100 tysięcy złotych w przypadku uszczerbku na zdrowiu.
Paweł Kocańda