Samorząd województwa zasługuje na nową siedzibę- taką opinię wyraził nowy przewodniczący Sejmiku- Tadeusz Kowalczyk. O jej wybudowanie zaapelował do marszałka Adama Jarubasa. Jak tłumaczy, trudno jest pracować, kiedy nie ma się własnej sali obrad, a urzędnicy siedzą po kilkoro w jednym pokoju.
Do tej pory, na posiedzenia sejmiku wynajmowano pomieszczenia od wojewody.
Marszałek Adam Jarubas mówi, że apel jest celny, jednak na razie w budżecie województwa nie ma pieniędzy, które można by przeznaczyć na nowy budynek. Adam Jarubas zapowiada, że urząd będzie remontował pomieszczenia w budynku przy alei IX Wieków Kielc, których niedawno stał się właścicielem. Sala obrad dla radnych nadal ma być wynajmowana.
Wiele wskazuje jednak na to, że sejmik może mieć problem, bo w pomieszczeniach należących do wojewody nie ma systemu liczenia głosów. Tymczasem przygotowane są przepisy, które mówią, iż w 3 dni po głosowaniu, na stronach Biuletynu Informacji Publicznej ma pojawić się informacja o tym, jak głosowali poszczególni radni. Obecnie w Sejmiku głosy liczą sekretarze obrad. Nie sporządzają jednak list, które pokazywałyby, jakie uchwały popierali poszczególni radni.
Anna Roży