Powiatowe Urzędy Pracy muszą w przyszłym roku zwolnić część swoich pracowników. Powodem są mniejsze pieniądze z Funduszu Pracy na aktywną pomoc bezrobotnym.
W całym kraju pracę może stracić od tysiąca do dwóch tysięcy osób, cięcia etatów być może dotkną też pracowników świętokrzyskich pośredniaków.
Jak poinformował Radio Kielce Maciej Tomczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Jędrzejowie, w 2010 roku urząd na aktywizację bezrobotnych otrzymał 15 mln zł, natomiast w tym roku już tyko 5 mln zł. Jak dodał Maciej Tomczyk, wszystko wskazuje na to, że w 2012. roku pieniędzy z Funduszu Pracy będzie jeszcze mniej, jednak na razie trudno powiedzieć, czy będą redukcje etatów.
Zwolnień pracowników z powodu otrzymania mniejszych pieniędzy na aktywizację pracowników nie przewiduje na razie dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach Małgorzata Stanioch. Jak mówi, w tym roku w urzędzie była reorganizacja, w wyniku której z pracy odeszło 8 osób.
Dyrektor Stanioch nie wyklucza natomiast starania się o środki unijne na aktywizację bezrobotnych, które jednocześnie finansowałyby w części wynagrodzenie pracowników urzędu.
Iwona Murawska.