Prezydent Starachowic, Wojciech B. przyznał się podczas dzisiejszego przesłuchania do przyjmowania łapówek – powiedział prokurator Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Dodał, że Wojciech B. został następnie zwolniony z aresztu.
Prokurator powiedział, że podejrzany będzie odpowiadał z wolnej stopy. Zarzuty dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych przez prezydenta Starachowic i są związane z działalnością miejskich spółek komunalnych. Łączna suma przyjętych przez niego łapówek – według prokuratury – to 96 tys. złotych. Piotr Kosmaty nie wykluczył, że jeszcze w tym roku akt oskarżenia zostanie skierowany do sądu.
Prezydent Starachowic Wojciech B. został zatrzymany przez CBA pod koniec sierpnia. Po aresztowaniu radni PO zasiadający w radzie miejskiej w Starachowicach wystosowali do niego apel o rezygnację ze stanowiska. Z kolei radni PiS chcą referendum w sprawie odwołania prezydenta.
Obowiązki prezydenta Starachowic przejął wiceprezydent Sylwester Kwiecień.
IAR