Świętokrzyska eurodeputowana SLD, Joanna Senyszyn nie wyklucza, że będzie ubiegać się o stanowisko przewodniczącego partii. Jak stwierdziła – konieczna jest konsolidacja lewicy i takie będzie najważniejsze zadanie nowego szefa Sojuszu, po ustąpieniu z funkcji Grzegorza Napieralskiego.
Joanna Senyszyn uważa, że w momencie, kiedy partia przeżywa wewnętrzny kryzys musi zadać sobie pytanie, do jakiego kręgu wyborców chce się zwracać. Dotychczas, zdaniem eurodeputowanej – Sojusz Lewicy Demokratycznej miał program, obejmujący szeroką grupę społeczną, tymczasem konieczne jest skoncentrowanie się na elektoracie lewicowym. Działaczka SLD nie zgadza się z opinią większości swoich kolegów, że współcześnie właściwą drogą polityczną Sojuszu jest zmierzanie ku centrolewicy.
Zdaniem Joanny Senyszyn – nie wolno szukać wrogów na lewicy, bo naturalnym wrogiem SLD jest prawica. Europosłanka zaznaczyła, że kwestie, którymi powinien zająć się Sojusz to zarówno sprawy ideologiczne i społeczne, jak i- w obliczu zbliżającego się kryzysu- gospodarcze.
Joanna Senyszyn jest przekonana, że mandat deputowanej do Parlamentu Europejskiego nie przeszkodziłby jej w pełnieniu funkcji szefa SLD.
Konwencja krajowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej, podczas której członkowie partii wybierać będą swojego przewodniczącego odbędzie się 10 grudnia.
Ewa Golińska