Poseł Beata Kempa wyraziła swój głęboki żal i sprzeciw wobec decyzji Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości o wykluczeniu z partii Zbigniewa Ziobry, Tadeusza Cymańskiego i Jacka Kurskiego. Nie podjęła jednak decyzji, co do swojej przyszłości w partii. „Nie wyobrażam sobie istnienia PiS-u bez obecności w nim Zbigniewa Ziobry” – powiedziała w rozmowie z Radiem Kielce.
Beata Kempa nie wykluczyła, że władze partii rozpoczną wobec niej i
Arkadiusza Mularczyka postępowanie dyscyplinarne. Powiedziała, że
potrzebuje czasu, na przemyślenie dalszych działań. Stwierdziła przy
tym, ze bez względu na decyzję chce dalej pracować dla wyborców, którzy
obdarzyli ją mandatem w regionie świętokrzyskim.
W sobotę w porannej audycji Radia Kielce po godzinie 8.00 wyemitujemy
całą rozmowę z Beatą Kempą nagraną tuż po zakończeniu posiedzenia
Komitetu Politycznego.
Dylematów Beaty Kempy nie chce oceniać Krzysztof Lipiec, świętokrzyski
poseł Prawa i Sprawiedliwości. Powiedział, że wciąż jest dla niej
miejsce w świętokrzyskim PiS.
Krzysztof Lipiec stwierdził, że decyzja o wykluczeniu trzech
eurodeputowanych z PiS jest bardzo dobra i nie należy jej kwestionować.
Dodał, że w tej sytuacji to było jedyne rozsądne wyjście, teraz jak
zaznaczył, należy wyciągnąć wnioski.
Komitet Polityczny głosował po zapoznaniu się z wnioskiem rzecznika
dyscypliny partyjnej Karola Karskiego. Za pozostaniem w PiS-ie Tadeusza
Cymańskiego głosowały cztery osoby, a za pozostaniem Zbigniewa Ziobry i
Jacka Kurskiego po trzy. Zbigniew Ziobro zapowiedział, że będzie
odwoływał się od decyzji partii.
Bartłomiej Zapała