Coraz więcej pielęgniarek w województwie świętokrzyskim pracuje w oparciu o kontrakty zawierane z placówkami medycznymi. Ta forma zatrudnienia umożliwia siostrom elastyczne kształtowanie czasu pracy. Z drugiej strony istnieje niebezpieczeństwo, że pielęgniarka może brać na siebie zbyt wiele obowiązków- twierdzi Zofia Małas- przewodnicząca Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych w Kielcach.
Unijne przepisy ograniczają czas pracy do 40 godzin tygodniowo, a przez to szpitale mają problem z obsadzeniem dyżurów nocnych i świątecznych. Kontrakty dają możliwość zatrudnienia ponad wspólnotową normę. Zofia Małas ostrzega, że może dochodzić do sytuacji, w których pielęgniarka będzie pracować nawet trzy doby bez przerwy, a to może stanowić zagrożenie dla pacjenta.
Dyrektor szpitala powiatowego w Starachowicach- Jolanta Kręcka jest przekonana, że szefowie lecznic nie zmuszają pielęgniarek do przechodzenia na umowy kontraktowe. Jej zdaniem, siostrom które decydują się na zmianę formy zatrudnienia, chodzi przede wszystkim o wyższe zarobki. W starachowickiej lecznicy, kilka sióstr pracuje na podstawie umowy kontraktowej, a kolejne pracujące na podstawie umowy o pracę zamierzają zmienić formę zatrudnienia.
W marcu tego roku, pielęgniarki z całej Polski pikietowały przed Sejmem przeciw wprowadzaniu zapisów umożliwiających zatrudnianie sióstr na kontraktach.
Paweł Kocańda