Żaden z dyrektorów kieleckich szkół i przedszkoli nie otrzyma w tym roku nagrody Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty, ponieważ władze miasta do jej odbioru po raz kolejny nie zgłosiły nikogo z zarządzających tymi placówkami.
Sprawą zdziwiona jest kurator Małgorzata Muzoł. Według niej, wyniki kieleckich szkół są jednymi z najwyższych w regionie, co świadczy o dobrym ich zarządzaniu, a wykazały to także przeprowadzone kontrole. Nieoficjalnie mówi się o tym, że kierujący kieleckimi placówkami poczuli się urażeni przyznaniem w poprzednich latach nagrody osobie, która nie była zgłoszona przez władze Kielc.
Dyrektor Wydziału Edukacji kieleckiego Urzędu Miasta, Mieczysław Tomala nie chciał komentować sprawy. Jak nam powiedział, władze miasta pamiętają o dyrektorach szkół, rokrocznie grupa zarządzająca placówkami oświaty otrzymuje nagrody.
W zeszłym roku nagrody prezydenta Kielc otrzymało 32 dyrektorów placówek oświatowych i 16 zastępców. W tym roku te same nagrody otrzyma 19 dyrektorów i 17 zastępców. Według władz Kielc to najlepszy sposób na wyróżnienie tych osób.
Stanisław Blinstrub