Jedna z firm wywozi na pola w okolicach lasu w Chorzewie, osady z oczyszczalni ścieków – poinformował Radio Kielce słuchacz. Informację potwierdził burmistrz Jędrzejowa, Marcin Piszczek. Jak dodał – robi to firma spoza gminy, a osady mogą pochodzić z oczyszczalni ścieków w województwie małopolskim.
Burmistrz powiedział, że są one wywożone w celu rolniczego nawożenia ziemi, jednak nikt nie zna ich pochodzenia i składu, ponieważ firma nie okazała dokumentów, na podstawie których przewożone są ładunki. Pracownicy urzędu gminy już pobrali próbki do badań.
Transporty z osadem z oczyszczalni ścieków docierają do gminy Jędrzejów od kilku dni dwa razy dziennie. Zajmuje się tym firma .A.S.A., która specjalizuje się w usuwaniu odpadów komunalnych, niebezpiecznych i przemysłowych nie tylko w Polsce, ale również w Czechach, Austrii, na Węgrzech w Rumunii, Serbii i w Bułgarii.
Burmistrz Marcin Piszczek mówi, że do dziś firma miała dostarczyć do Urzędu Gminy w Jędrzejowie karty odpadów, na podstawie których przewożone są ładunki, a także informacje o ich składzie chemicznym. Niestety, pomimo zapewnień takie dokumenty nie dotarły.
Pracownicy firmy jedynie w nieoficjalnych rozmowach zapewniają, że spółka .A.S.A to poważne przedsiębiorstwo, w którym wszystko robione jest zgodnie z prawem. Do środy wymagane dokumenty powinny dotrzeć do Urzędu Gminy w Jędrzejowie.
Zdaniem burmistrza – nawet jeżeli wszystko odbywa się zgodnie z prawem, to jest to zwykłe podrzucanie problemów na obcy teren. Dziś Wydział Rolnictwa i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta w Jędrzejowie o interwencję w tej sprawie poprosił Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Kielcach.
Ewa Pociejowska-Gawęda