W 23. kolejce PGNiG Superligi piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball zmierzą się w niedzielę przed własną publicznością z Młynami Stoisław Koszalin. Będzie to starcie czerwonej latarni rozgrywek z przedostatnią drużyną w tabeli. Obydwa zespoły dzieli różnica trzynastu punktów.
Kielczanki wygrały w tym sezonie zaledwie jeden mecz. W hali przy ulicy Krakowskiej ze Startem Elbląg. Punkt zdobyły również w przegranym, ale dopiero po rzutach karnych, domowym starciu z Młynami Stoisław.
– Na razie niestety nie stajemy na wysokości zadania i nie udaje nam się udźwignąć ciężaru meczów. Każdy spotkanie jest teraz właściwie o życie. Koszalinianki też sobie zdają sprawę z tego, że nie będzie to spacerek. Mamy zamiar się postawić i postarać o to, żeby trzy punkty zostały w Kielcach – powiedziała jedna z najbardziej doświadczonych w drużynie „Koroneczek” Marta Rosińska.
– Nie patrzymy na liczbę punktów, ani na miejsce w tabeli. Chcemy po prostu dobrze zaprezentować się przed własną publicznością i odnieść zwycięstwo, którego dawno nie mieliśmy. Rywal z Koszalina jest jak najbardziej w naszym zasięgu. Uważam, że w tej lidze są co najmniej cztery zespoły, z którymi możemy nawiązać równorzędną walkę. Cały czas brakuje nam postawienia kropki nad „i”. Fragmentami gramy dobrze, utrzymujemy dobry wynik, a chwila przestoju na poziomie superligi kosztuje stratą punktów. Cały czas szukamy optymalnej dyspozycji, która pozwoliłaby na wygraną. Liczymy na przełamanie i na zwycięstwo w niedzielnym meczu – stwierdził członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
W weekend, zarówno w żeńskiej jak i męskiej PGNiG Superlidze, rozegrana zostanie „Niebieska Seria” będąca formą wsparcia Światowego Dnia Świadomości Autyzmu. Z tego powodu mecz 23. kolejki Suzuki Korona Handball z Młynami Stoisław Koszalin, rozegrany zostanie w Hali Legionów. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o 18.30, a jego przebieg będzie można śledzić na radio.kielce.pl.