39 żołnierzy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej złożyło w niedzielę (27 marca) na Rynku w Chęcinach przysięgę wojskową. Uroczystość poprzedziła Msza Święta w kościele pod wezwaniem Świętego Bartłomieja.
Ochotnicy, którzy ślubowali, przeszli szesnastodniowe szkolenie podstawowe, zakończone egzaminem tzw. „pętlą taktyczną”. Terytorialsom towarzyszyło 30 żołnierzy, którzy w czasie tego samego szkolenia odbyli wyrównawczy kurs 8-dniowy.
Jedną z osób, które złożyły ślubowanie była szeregowa Małgorzata Nowak. Jak mówi, było to bardzo ważne wydarzenie w jej życiu.
– Nigdy wcześniej nie miałam styczności z wojskiem, ale zawsze chciałam pomagać ludziom. Jestem pielęgniarką, więc jest to jakby wpisane w mój zawód. Chciałam zrobić coś więcej niż robię do tej pory, więc uznałam, że to ten czas, by wstąpić do wojska i pomagać ludziom – mówiła.
Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskich struktur PiS podkreślił, że Wojska Obrony Terytorialnej, to perła, która daje nam poczucie bezpieczeństwa.
– Cieszę się, że świętokrzyska brygada przyjmuje w swoje szeregi kolejnych żołnierzy, na których zawsze możemy liczyć. W sposób honorowy pełnią służbę Rzeczpospolitej, nikt ich do tego nie przymuszał, sami podjęli decyzję, aby wstąpić w szeregi Wojska Polskiego – podkreślił.
Senator Krzysztof Słoń powiedział, że bycie żołnierzem WOT, to w dzisiejszych czasach wielkie wyzwanie.
– Każdy zdaje sobie sprawę, że te słowa przysięgi, gdzie żołnierze deklarują w sercu, że oddadzą w razie potrzeby życie, nie będą szczędzić ani sił ani krwi, gdy Ojczyzna będzie zagrożona, nabierają szczególnego znaczenia. To pierwsza tego typu przysięga po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, ale też pierwsza po uchwaleniu ustawy o obronie Ojczyzny. To oznacza, że zaczynamy bardziej intensywnie budować siłę naszej armii i te plany 300 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. żołnierzy WOT zaczynają stawać się realne – zaznaczył.
Posłanka Agata Wojtyszek podkreśliła, że żołnierze WOT od początku powstania brygady służą naszym mieszańcom.
– To oni ratowali nas w czasie klęsk żywiołowych, pełnili bardzo ważne funkcje w czasie pandemii, a dziś aktualnie służą tam, gdzie są potrzebni, na granicy z Białorusią i pewnie kolejni żołnierze będą tam jechać – mówiła.
W dzisiejszych czasach trudno sobie wyobrazić nasze wojsko bez terytorialsów – podkreślił starosta kielecki Mirosław Gębski.
– To niezwykle ważna formacja, biorąc pod uwagę sytuację, jaka jest na Ukrainie, a wcześniej próby nielegalnego przekraczania granicy przez imigrantów z Białorusi. To jest jednostka, która sprawdza się w warunkach bojowych i cieszymy się, że coraz więcej żołnierzy wstępuje w jej szeregi – powiedział.
Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego zaznaczył, że powołanie Wojsk Obrony Terytorialnej było strzałem w dziesiątkę.
– To był słuszny wybór o powołaniu tej formacji, o czym świadczy fakt, że w jej szeregi wstępują kolejni żołnierze – dodał.
Pułkownik Piotr Hałys, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, podkreślił, że ludzie, którzy wstępują w szeregi WOT są bardzo odpowiedzialni.
– Oni wiedzą, że trzeba bronić swoich domów, trzeba dbać o bezpieczeństwo Rzeczpospolitej Polskiej, a takie postawy tylko należy chwalić – mówił.
Robert Jaworski, burmistrz Chęcin był dumny, że po raz pierwszy przysięga wojskowa odbyła się na terenie kierowanej przez niego gminy.
– Czuję radość i satysfakcję z faktu, że na chęcińskim rynku, w cieniu królewskiego zamku żołnierze wojsk terytorialnych złożyli przysięgę. To świadczy o naszej dobrej współpracy ze świętokrzyską brygadą – powiedział.
Po przysiędze żołnierzy WOT, została również przypomniana treść przysięgi obowiązującej w Armii Krajowej od 1942 roku. Odczytał ją Dionizy Krawczyński, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Jodła”.
Podczas wydarzenia odbyło się też mianowanie na wyższe stopnie oficerskie i podoficerskie żołnierzy brygady. Zostały też wręczone odznaczenia, którymi dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyróżnił żołnierzy, a na koniec uczniowie klas mundurowych szkół ZDZ z Kielc wystąpili z musztrą paradną.
Podczas uroczystości można było spróbować wojskowej grochówki i zapoznać się ze sprzętem będącym na wyposażeniu brygady. Organizatorami wydarzenia były 10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej oraz Miasto i Gmina Chęciny.
Wydarzeniu towarzyszyło duże zainteresowanie medialne. Do Chęcin przyjechały telewizje z Australii i Holandii. Świadczy to o zainteresowaniu środków masowego przekazu tym, co dzieje się w Polsce i co związanie jest z wojskiem i wojskowością. Dziennikarze odwiedzają punkty relokacyjne, rozmawiają z uchodźcami, a także są obecni podczas ślubowania na Ukrainie.
Obecnie w 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej służy ponad 1,7 tys. żołnierzy, z czego 200 to żołnierze zawodowi.