W Kazanowie uczczono ofiary II wojny światowej, a szczególnie tych, którzy zginęli w walce o Kazanów 6 i 7 września 1939 roku.
Odprawiono mszę świętą w parafii Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, a następnie uczniowie z pobliskiej szkoły wraz z przedstawicielami gminy i powiatu złożyli wieńce pod pomnikiem.
Krzysztof Obratański przypomina, że bitwa pod Kazanowem była jedną z ważniejszych w kampanii wrześniowej.
– To była bitwa zwycięska. Wojsko Polskie odparło nieprzyjaciela i utrzymało pozycję, mimo sporych strat. To ważna bitwa również dlatego, że brali w niej udział nie tylko żołnierze, ale też harcerze i społeczność lokalna i mieszkańcy Końskich.
Mieszkańcy Końskich i Kazanowa zaopatrywali w żywność żołnierzy, a także leczyli rannych.
Burmistrz dodaje, że straty Niemców były tutaj znaczące, jednak zginęło też 49 Polaków i zostali upamiętnieni pomnikiem przy drodze krajowej 42. Jak dodaje burmistrz, w planie jest dodatkowe upamiętnienie 36. Pułku Piechoty, który zwycięsko walczył pod Kazanowem.
Niewykluczone, że nowe rondo na skrzyżowanie ulicy Zachodniej i Spacerowej otrzyma nazwę „Rondo 36. Pułku Piechoty – Obrońców Kazanowa”.