Wciąż nie ma ogrzewania w blokach należących do Skarżyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz części budynków wspólnot mieszkaniowych. Sytuacja jest bardzo napięta, ale po spotkaniu wszystkich zainteresowanych stron wzrastają szanse na ciepłe kaloryfery.
Przyczyną braku ogrzewania zaległości, jakich spółdzielnia i wspólnoty mieszkaniowe nie uregulowały w firmie Celsium, dostawcy ciepła.
Sytuacja jest bardzo skomplikowana, ale trwają próby porozumienia. Odbyło się spotkanie z udziałem m.in. p.o. prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej, przedstawicieli Celsium, zarządców wspólnot mieszkaniowych oraz miejskich urzędników. Jak relacjonuje jeden z organizatorów spotkania, radny Arkadiusz Bogucki rozpoczęcie sezonu grzewczego jest coraz bliższe.
– Podpisane zostanie trójstronne porozumienie między spółdzielnią mieszkaniową, zarządcami wspólnot i firmą Celsium, które pozwoli na przekazywanie pieniędzy w taki sposób, aby Celsium mogło włączyć ogrzewanie. Dodatkowo infrastruktura ciepłownicza w obrębie węzła przy ul. Konopnickiej będzie na okres grzewczy wydzierżawiona spółce przez spółdzielnię, aby wspólnoty mieszkaniowe mogły otrzymywać ciepło – wyjaśnia.
Prezes SSM Marek Ciepiński dodaje, że uregulowane zostały zaległości względem Celsium, ale wciąż jest zadłużenie po stronie wspólnot mieszkaniowych:
– Już dziś ciepło będzie dostarczone do bloków spółdzielczych posiadających indywidualne przyłącza do sieci na osiedlu Przydworcowym. To ulice Sokola 18, Lotnicza 4, Niepodległości 133 i Krasińskiego 31. Ciepło do bloków podłączonych do węzła przy ul. Konopnickiej popłynie po uregulowaniu zaległości przez zarządców wspólnot. Ogrzewanie może być więc włączone w połowie tego tygodnia – tłumaczy prezes.
Teraz wspólnoty będą się bezpośrednio rozliczać za ogrzewanie z firmą Celsium, więc ich zaległości nie będą obciążały spółdzielni.