– Każdy trener musi się z tym liczyć. Teraz spotkało to Waldka (red. Waldemar Fornalik został zastąpiony przez Aleksandara Vukovicia) – stwierdził Leszek Ojrzyński, zapytany o to, czy porażka w sobotnim meczu z Piastem Gliwice, może mieć wpływ na jego zwolnienie z funkcji szkoleniowca Korony.
– To pytanie nie do mnie. Jednak jak nie idzie, to nawet po wygranym czy zremisowanym meczu, byli zwalniani szkoleniowcy. Takie jest życie, a tak naprawdę, to działacze wiedzą jak to wygląda. Ja sobie tym głowy nie zaprzątam. W innym przypadku cały czas myślałbym o tym, a nie skupiał się na swoich obowiązkach. Każdy dzień wykorzystuje maksymalnie, żeby ta praca była wykonana. Mam zresztą taki charakter, że jako kapitan statku, zawsze z pokładu schodzę jako ostatni. Póki jest szansa, to się walczy, a tych kolejek do końca ligi zostało jeszcze dużo. Ten sobotni mecz ma jednak z pewnością duży ciężar gatunkowy – uważa Leszek Ojrzyński.
W sobotę (29 października) Korona Kielce zmierzy się na „Suzuki Arenie” z Piastem Gliwice, którego trenerem do środy był Waldemar Fornalik. Obydwa zespoły nie wygrały już siedmiu meczów z rzędu i zdobyły w nich tylko po trzy punkty. Spotkanie 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy rozpocznie się o godz. 15.00 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Jego przebieg będzie można również śledzić na radiokielce.pl.