Długi listopadowy weekend w Tatrach zapowiada się słonecznie i ciepło. Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach gór są zmienne. W partiach szczytowych leży śnieg.
– Warunki to uprawiania turystyki są bardzo zmienne. W dolinach w sobotę i niedzielę o poranku mogą występować przymrozki. Jeśli chodzi o wyższe partie gór, to warunki są bardzo wymagające. W dalszym ciągu możemy spodziewać się tam śniegu i oblodzenia, zwłaszcza w żlebach i miejscach zacienionych. Podczas wędrówek trzeba zachować dużą ostrożność, a wybierając się na najwyższe szczyty, konieczny jest odpowiedni sprzęt, czyli raki, czekan oraz kask – ostrzega przewodnik tatrzański i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając.
Na Orlej Perci i na szlaku Rysy część łańcuchów ułatwiających wspinaczkę może znajdować się pod śniegiem. Przejście tymi szlakami wymaga umiejętności wspinaczkowych.
Wybierając się na wysokogórską wycieczkę, warto w plecaku mieć latarkę czołową, ponieważ dzień jest coraz krótszy. Odpowiedni ekwipunek – ciepła kurtka, czapka i rękawiczki oraz ciepła herbata są konieczne podczas każdej wycieczki powyżej schronisk.
W kolejny weekend w Tatrach spodziewany jest znaczny spadek temperatury i warunki typowo zimowe.