Zwiększa się liczba kradzieży z włamaniem do mieszkań w Kielcach. Od początku roku do końca listopada policjanci odnotowali 66 takich zdarzeń. W analogicznym czasie zeszłego roku było ich 55. Łupem złodziei najczęściej pada biżuteria i pieniądze.
Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji apeluje, aby w prawidłowy sposób zabezpieczać swoje mieszkania.
– Jeżeli posiadamy rolety antywłamaniowe to zadbajmy o to, aby przed każdym wyjściem prawidłowo je rozwinąć. Wtedy mamy pewność, że złodziej nie wejdzie do wnętrza przez okno lub balkon. Dotyczy to szczególnie tych lokali, które znajdują się na niższych kondygnacjach – mówi.
Policjantka apeluje także, aby zamykać drzwi na dwa zamki, a nie na jeden. – Ponadto, nie zostawiajmy uchylonych okien. Jeżeli wyjeżdżamy na dłużej poprośmy sąsiadów lub krewnych o to, aby sprawdzali, czy nic złego nie wydarzyło się naszym mieszkaniu. Można poprosić ich także o zebranie ulotek z wycieraczki i skrzynek pocztowych. Takie niezebrane broszury są sygnałem dla złodziei, że nikogo nie ma w domu – dodaje.
Przestępcy nieproszeni wchodzą także do piwnic i altan działkowych. Warto zabezpieczyć także te miejsca. Kieleccy policjanci od początku roku odnotowali łącznie 250 takich włamań.