Mieszkańcy Kielc protestują przeciwko budowie wielokondygnacyjnych bloków pomiędzy ulicami Podhalańską i Wojska Polskiego. Uczestnicy programu Radia Kielce i TVP3 Kielce podkreślali, że jest to obecnie miejsce wypoczynku oraz spacerów, a teren ma dużą wartość przyrodniczą.
Jak powiedział Marcin Januchta, rzecznik Urzędu Miasta w Kielcach, do miasta wpłynęły wnioski o budowę 3-4-kondygnacyjnych budynków w tym miejscu. Ponieważ zakłócałoby to charakter tego terenu, wydano negatywną opinię w sprawie budowy czterech kilkupiętrowych bloków. Deweloper odwołał się od decyzji urzędników do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które zdecydowało, iż zabudowa niska – jednorodzinna i wysoka – wielorodzinna to jest to samo i nie należy blokować inwestycji. W konsekwencji deweloper dokupił dodatkowy teren i złożył wniosek na budowę nie czterech, a już sześciu budynków.
Deweloper z grupy MAC Inwestycje nie wziął udziału w Interwencji. Przysłał jednak oświadczenie (zamieszczamy je poniżej), w którym pisze, że planuje wybudowanie kameralnych budynków wpisujących się w otaczającą okolicę. Dodaje, że na wykonalność zabudowy wielorodzinnej na tym terenie wskazuje najnowsza decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Zdaniem dewelopera propozycja protestujących zmierza w kierunku ograniczenia prawa do zabudowy.
Mieszkańcy okolic Psich Górek mają świadomość, że miasto musi się rozwijać i w obliczu migracji ludzi poza Kielce powinno przyciągać nowych mieszkańców atrakcyjnymi lokalizacjami do zamieszkania. Zaznaczają, że nie chcą blokować inwestycji, ale chcą by była ona wpisana w otoczenie. Jeżeli powstałyby budynki, które nie górowałyby nad pozostałymi, nie mieliby nic przeciwko nowemu sąsiedztwu. Zaznaczyli jednak również, że chcieliby, by zachowane były proporcje pomiędzy „betonem”, a zielenią. Chcieliby, aby przynajmniej część drzew i obecnie rosnących krzewów ocalała.
Uczestnicy audycji programu żałowali, że nie mogli poznać planów, ani opinii inwestora. Być może obecność przedsiębiorców pozwoliłaby na bliższe poznanie koncepcji inwestycji.
Pełny tekst oświadczenia przesłanego przed audycją przez MAC Inwestycje:
W związku z organizowanym programem Radia Kielce „Interwencja” przedstawiamy nasze stanowisko do planowanej Inwestycji przy ul. Wojska Polskiego oraz odpowiedzi na potencjalne pytania.
Naszą intencją jest wybudowanie kameralnych budynków, które wpisują się w otaczającą okolicę niższych niż sąsiednie bloki przy ul. Wojska Polskiego 60. W planach, o które wnioskujemy zaproponowaliśmy budowę garażu podziemnego, dzięki któremu cały ruch samochodów wprowadzamy już od samego wjazdu pod teren inwestycji. W przypadku zabudowy jednorodzinnej ruch pozostaje na powierzchni, ponieważ nie ma możliwości łączenia budynków garażami podziemnymi. Należy wyraźnie podkreślić, że na wykonalność zabudowy wielorodzinnej na tym terenie wskazuje również najnowsza decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO).
Orzekający wskazują na istnienie w najbliższej okolicy takiej zabudowy (budynki przy ul. Podhalańska 14A, ul. Wojska Polskiego 65, 73, 60A, 60G bloki przy ulicy Prendowskiej).
W przestrzeni medialnej forsowana jest teza o zabudowie przez nas tzw. Psich Górek. Takie stwierdzenie jest nieprawdziwe i ma na celu wyłącznie wprowadzenie opinii publicznej w błąd. W potocznym znaczeniu Psie Górki to teren kojarzący się mieszkańcom Kielc z otwartym terenem między ul. Zakopiańską a ul. Skalistą, który w zimę służy pokoleniom mieszkańców min. do jazdy na sankach. Teren naszej inwestycji znajduje się gdzie indziej i niemalże z każdej strony sąsiaduje z zabudowaniami mieszkalnymi.
Na terenie tzw. Psich Górek w obecnie obowiązującym Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego utworzony jest park o powierzchni ponad 6 hektarów. Nasz niespełna jednohektarowy teren nie należy do tego parku.
Mamy świadomość, iż protestujący przeprowadzili – z naruszeniem prawa – inwentaryzację przyrodniczą na terenie naszej działki. Przeanalizowaliśmy ją bardzo dokładnie i jedyne, co z niej wynika to fakt, że ten teren jest zwyczajnym terenem, jakich wiele w naszym mieście.
W naszej ocenie propozycja protestujących zmierza w kierunku ograniczenia prawa do zabudowy, które jest podstawowym prawem związanym z wykonywaniem prawa własności na naszej nieruchomości. Obawiamy się zatem, że bezpośrednim celem protestujących jest pozbawienie nas możliwości korzystania z niego, a w konsekwencji zablokowanie jakiejkolwiek zabudowy na tej działce.
Dbanie o środowisko i tereny zielone to wartości, którymi kierujemy się w prowadzeniu naszych inwestycji, dlatego jesteśmy w trakcie procedowania Zielonego Mecenatu. Mamy nadzieję, że w ramach tego programu uda nam się pomóc w uporządkowaniu i częściowej rewitalizacji leżących nieopodal niezwykle zaniedbanych Psich Górek.