2 tys. 448 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości zarejestrował odcinkowy pomiar prędkości pojazdów w tunelu trasy S7, czyli popularnej Zakopianki, w drugim miesiącu funkcjonowania przeprawy. To o 478 mniej niż w pierwszym miesiącu po otwarciu tunelu – poinformowała rzeczniczka Głównej Inspekcji Transportu Drogowego Monika Niżniak.
Ze statystyk GITD wynika, że w nitce tunelu w kierunku Krakowa prędkość przekraczana jest znacznie częściej, niż w kierunku przeciwnym. W kierunku północnym w okresie od 12 grudnia do 11 stycznia, urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości zarejestrowały 1 tys. 654 wykroczeń, natomiast w kierunku Zakopanego było ich 794 wykroczenia.
Większość przekroczeń prędkości w tunelu w drugim miesiącu jego funkcjonowania, bo aż 76 proc. z wszystkich zarejestrowanych, to przekroczenia w przedziale od 11 do 20 km/h. Tylko około 1 proc. stanowią przekroczenia dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h.
Z danych GITD wynika, że najwyższa zarejestrowana prędkość, z jaką samochód pokonał tunel to nadal 201 km/h, a ten niechlubny „rekord” ustanowił kierowca w pierwszym miesiącu po otwarciu tunelu. W okresie od 12 grudnia do 11 stycznia z kolei zarejestrowano maksymalną prędkość 180 km/h.
System odcinkowego pomiaru prędkości, został zamontowany w tunelu na prośbę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Uzyskał też pozytywną opinię policji.
Budowa tunelu w ciągu Zakopianki kosztowała niemal jeden miliard zł i prace nad jego powstaniem trwały pięć lat i siedem miesięcy. Dzięki inwestycji podróżujący od Zakopanego w stronę Krakowa mogą obecnie przejechać dwupasmową drogą szybkiego ruchu już od Rdzawki do węzła z autostradą A4 w Krakowie. Budowa kolejnego odcinka dwupasmowej Zakopianki pomiędzy Rdzawką a Nowym Targiem jest w toku, a otwarcie tego odcinka zaplanowano na przyszły rok.