Wszystko wskazuje na to, że protestujący pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach doczekają się obiecanych podwyżek. W środę (1 lutego) w tej sprawie z prezydentem Kielc rozmawiali przedstawiciele komisji zakładowej NSZZ Solidarność oraz wspierający ich radni.
Alina Bunzel, sekretarz Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w MOSiR poinformowała, że Bogdan Wenta zobowiązał się do dopilnowania, by oczekiwania związków zawodowych zostały spełnione.
– Prezydent Kielc obiecał, że przypilnuje naszego dyrektora, aby zapisy porozumienia zawartego 7 lutego 2022 roku zostały zrealizowane. Mowa tu o wszystkich postulatach, czyli włączeniu w podstawę wynagrodzenia dodatku covidowego, a także wprowadzeniu nowego regulaminu wynagradzania pracowników, który będzie zakładał zróżnicowanie pensji względem stanowisk – wyjaśnia.
Uczestniczący w spotkaniu radny Wiesław Koza z klubu Prawa i Sprawiedliwości także pozytywnie ocenia przebieg rozmów. Nadal jednak nie wiadomo skąd ratusz weźmie pieniądze na podwyżki.
– Jako strona społeczna zaapelowaliśmy do prezydenta o to, by nadzorował realizację zapisów porozumienia zawartego roku temu. Bogdan Wenta obiecał, że spotka się z dyrektorem MOSiR, Przemysławem Chmielem w celu wyjaśnienia sprawy. Myślę, że zarówno w interesie pracodawcy, jak i związków zawodowych leży realizacja porozumienia, które pozwoli na wprowadzenie nowej siatki płac – komentuje.
Podobnego zdania jest Tadeusz Kozior z klubu PiS.
– Dyrektor Przemysław Chmiel zawiódł swoją załogę, a jej rozgoryczenie jest duże. Wydaje mi się, że spotkanie było merytoryczne. Ustaliliśmy z prezydentem termin odpowiedzi. Kolejne spotkanie ma odbyć się 23 lutego. Do tego czasu ma być opracowana propozycja rozwiązania problemu zarobków pracowników MOSiR – podkreśla.
Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc potwierdza, że ustalony na koniec tego miesiąca termin spotkania ma zakończyć sprawę podwyżek w MOSiR.
– Na razie ostateczna decyzja dotycząca znalezienia źródła pieniędzy potrzebnych do wypłacenia podwyżek nie zapadła. Drugie spotkanie odbędzie się 23 lutego. Dlaczego tak późno? Potrzebujemy konsultacji z działem prawnym i księgowym. To będzie także spotkania po lutowej sesji. W związku z tym może się okazać, że wtedy będziemy mieli więcej informacji, a wypracowanie rozwiązania będzie łatwiejsze – mówi.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Alinę Bunzel, pracownicy MOSiR mogą spodziewać się znacznego wzrostu pensji. Jednak zarówno przedstawiciele władz miasta, jak i związkowcy oraz radni nie chcieli ujawnić szczegółów przebiegu dzisiejszych rozmów.
Swoje oczekiwania względem podwyższenia zarobków zgłosili pracownicy wszystkich wydziałów urzędu miasta. W sprawie podwyżek z prezydentem Kielc rozmawiali także strażnicy miejscy. Spotkanie odbyło się w poniedziałek (30 stycznia).
Możliwe, że propozycja zmian budżetowych pozwalających na znalezienie pieniędzy na podwyżki dla pracowników wszystkich wydziałów oraz instytucji podległych ratuszowi zostanie przedstawiona radnym na lutowej sesji rady miasta.