Kościół Katolicki obchodzi w czwartek (2 lutego) święto Ofiarowania Pańskiego.
Nawiązuje ono do starotestamentalnego zwyczaju ofiarowania Bogu pierworodnego syna, mówi ks. Mirosław Cisowski, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kielcach.
– W ewangelii św. Łukasza mamy opis ofiarowania Pana Jezusa przez Maryję i Józefa, którzy zgodnie z przepisami żydowskiego prawa, przynoszą po 40 dniach od urodzenia pierworodnego syna, by ofiarować go Bogu. Wtedy starzec Symeon wygłosił proroctwo, że jest to Dziecko, które wyzwoli Izraelitów, że jest światłem na oświecenie pogan – mówi ks. Mirosław Cisowski.
Duchowny dodaje, że w polskiej tradycji święto jest nazywane dniem Matki Bożej Gromnicznej.
– Bo to właśnie Maryja przynosi Jezusa, który jest Światłem świata do świątyni i na tę pamiątkę, w tym dniu są święcone i błogosławione świece. Jest to znak światłości Chrystusa. W naszym zwyczaju było też, że ludzie szli z tym zapalonym światłem z kościoła do domów, dając po drodze świadectwo swojej wiary, co w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne – podkreśla.
Dla kielczan, którzy przyszli do kościoła, gromnica ma nadal ogromne znaczenie. Niektórzy wiążą z nią ważne wspomnienia.
– Moi rodzice mieszkali na wsi, tata wyjechał w pole i nie wrócił, a była straszna burza. Mama kazała nam klęknąć i modliliśmy się, żeby tata szczęśliwie wrócił. Zapaliła gromnicę i wrócił. Cały i zdrowy, nawet nie przemoknięty – wspominała jedna z kielczanek, która także przyszła do kościoła z gromnicą.
Kielczanie podkreślają, że gromnica miała zawsze w domach konkretne zastosowanie.
– Gromnica jest od burz, wichrów, zapala się ją wtedy w oknie. Także gdy człowiek umiera, to podaje się mu do ręki gromnicę – mówiła nasza rozmówczyni.
Inna przyznała, że często zapala gromnicę gdy modli się, odmawiając różaniec. Wiele starszych osób podkreślało, że stara się przekazywać tradycję kolejnym pokoleniom.
Dzień Ofiarowania Pańskiego kończy w Polsce obchody Bożego Narodzenia. Po raz ostatni rozbrzmiewają kolędy, które ponownie usłyszymy w świątyniach w trakcie Pasterki, 24 grudnia.