Dziewięć kilometrów nowych ścieżek rowerowych powstanie w Starachowicach. Mają poprawić bezpieczeństwo i ułatwić poruszanie się ulicami miasta.
Jak mówi prezydent Marek Materek – to odwzorowanie sposobu funkcjonowania w miastach, które są uważane za najszczęśliwsze na świecie.
– Badania wykazują, że mieszkańcy potrzebują możliwości poruszania się rowerem do komfortu życia w mieście, stąd decyzja o tym, by umożliwić im bezpieczne dotarcie do szkoły czy pracy – mówi.
Ścieżki zostaną wybudowane wzdłuż kilku ulic w Starachowicach, to m.in. Szkolna, Radomska, Jadwigi Kaczyńskiej, Bankowej, Rogowskiego, Piłsudskiego, Słonecznej i Na Szlakowisku. Podczas prac usuniętych zostanie kilkadziesiąt drzew, ale nie będzie ich 219, jak kilka miesięcy temu przewidywali społecznicy ze Starachowic, twierdzi prezydent Materek.
– W przypadku każdej inwestycji trzeba przeprowadzić inwentaryzację, również drzew i krzewów, później na jej podstawie sporządzany jest szczegółowy plan wycinki. W każdym miejscu, gdzie to jest możliwe, staramy się ograniczyć wycinanie drzew, a dodatkowo po zakończeniu prac prowadzone są nasadzenia, które liczbowo przekraczają usunięte drzewa – zapewnia.
Koszt budowy ścieżek rowerowych w mieście, to 15,8 mln zł, 95 proc. pieniędzy pochodzi z dotacji unijnych i rządowych.