W 15. kolejce I ligi piłkarek ręcznych, Suzuki Korona Handball zmierzy się w sobotę (11 marca) na wyjeździe z MKS AZS UMCS Lublin. „Akademiczki” mają w dorobku 25 punktów i zajmują piąte miejsce w tabeli. Do kielczanek, które są trzecie, tracą osiem punktów.
Pierwsze spotkanie tych zespołów zakończyło się zwycięstwem „Koroneczek” 32:31, ale zostało okupione groźnymi kontuzjami trzech szczypiornistek: Honoraty Gruszczyńskiej, Agnieszki Młynarskiej i Doroty Samiczak. Pierwsza z nich nie wystąpi już w tym sezonie. Wątpliwie jest również to, że ta uniwersalna rozgrywająca, wróci kiedykolwiek na parkiet. Pozostałe są do dyspozycji trenera Pawła Tetelewskiego.
– Z pewnością czeka nas trudny mecz. Być może gospodynie zostaną wzmocnione zawodniczkami pierwszego zespołu, który jak wiemy występuje w superlidze. Lublinianki grają bardzo twardo w obronie i wyprowadzają zabójcze kontry. Nie możemy im na to pozwolić. Musimy być gotowi na twardą walkę o zwycięstwo – powiedział kielecki szkoleniowiec.
Mecz Suzuki Korony Handball Kielce w Lublinie rozpocznie się w sobotę (11 marca) o godz. 11.00.