Nocowanie w lesie staje się coraz bardziej popularne. Specjalnie wyznaczone do tego miejsca przygotowało na nadchodzący sezon każde nadleśnictwo. Decydując się na taką aktywność trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach.
Noclegu nie trzeba nikomu zgłaszać, choć jest jeden wyjątek. Jeśli zamierzamy spędzić w lesie więcej niż dwie doby w grupie powyżej dziewięciu osób, wtedy musimy poinformować o tym najbliższe nadleśnictwo.
Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce przypomina, że program „Zanocuj w lesie” został zainicjowany w 2021 roku. Do tej pory skorzystało z niego ponad kilkadziesiąt tysięcy osób.
– Program „Zanocuj w lesie” daje bardzo dużo wolności, bo wybór miejsca pozostawiamy pasjonatom tej aktywności. Jeśli obszar ma 1500 ha to naprawdę bardzo trudno nie znaleźć ciekawego miejsca, gdzie na dziko można spędzić noc. Jak podkreślają osoby, które z akcji korzystają, to jest niezapomniane przeżycie. Nocowanie w środku lasu to też czas kiedy możemy odbierać las wszystkimi zmysłami, szczególnie teraz wiosną. Są to przede wszystkim dźwięki ptaków, które słychać jeszcze przed świtem, ale i świeży zapach. Budzący się do życia las też sprawia, że zwierzęta w nim mieszkające są spokojniejsze i nie są przepłoszone – tłumaczy rzecznik.
Leśnicy apelują też o stosowanie się do zakazu używania ognia, szczególnie w okresie wiosennym, gdy ryzyko pożaru znacząco wzrasta.
Niektórzy obawiają się noclegu w lesie z uwagi na zwierzęta, które tam mieszkają. Paweł Kosin dodaje, że obaw z tym związanych nie powinniśmy mieć za dużo.
– Dla człowieka w lesie najbardziej niebezpieczny jest drugi człowiek. Lecz jeśli miałbym wyróżnić jakieś potencjalne zagrożenia to na pewno będą to kleszcze. Ale kleszcza możemy złapać nie tylko w lesie, ale i na łące, więc nie jest to nic nadzwyczajnego. Po każdej wizycie w dzikim miejscu należy obejrzeć swoje ciało, a jeśli coś nas swędzi to udać się na kontrolę medyczną. Dużo ludzi demonizuje też żmije – zaznacza.
– Nie ma ich tak dużo, byśmy spotykali je na każdej wyprawie do lasu, a po wtóre, wystarczy uwaga i ostrożność. Jeśli te zasady zostaną zachowane to obserwacja gadów będzie dla nas ciekawym doświadczeniem, a nie zagrożeniem. Aby żmija nas ukąsiła to trzeba albo na nią usiąść albo nadepnąć, więc jeśli ktoś idąc patrzy pod nogi, to nie ma szans by mogła nas zranić – dodaje Paweł Kosin.
Należy też pamiętać, że nocleg w lesie wiąże się z kilkoma wyrzeczeniami. Najważniejsze jest dobre przygotowanie. Przede wszystkim należy sprawdzić pogodę i zabrać ze sobą odpowiedni sprzęt, między innymi latarkę, scyzoryk, kompas i apteczkę.
Wszystkie informacje o wyznaczonych miejscach można znaleźć w Banku Danych o Lasach, który jest dostępny także w formie aplikacji mobilnej Czaswlas.pl.
Jeśli chodzi o miejsca zgłoszone do programu, Nadleśnictwo Kielce przygotowało prawie cały obszar Lasów Zgórskich. Nadleśnictwo Daleszyce zaproponowało cały kompleks Lasów Cisowskich, natomiast Nadleśnictwo Łagów oferuje całe Pasmo Jeleniowskie.