Para bocianów z Nietuliska Dużego w gminie Kunów oczekuje potomstwa. W gnieździe jest pięć jaj, a można je zobaczyć dzięki kamerze umieszczonej obok gniazda.
Bociany na terenie Nietuliska Dużego pojawiają się od lat, służy im bliskość podmokłych łąk i terenów rolniczych. Bocianie gniazdo znajdowało się najpierw na gruszy, potem na lipie, ale za każdym razem niszczyła je wichura. Cztery lata temu bociany dostały nowe lokum, gniazdo na słupie przygotowanym przez lokalną społeczność, przypomina burmistrz Kunowa Lech Łodej.
– Bociany zadomowiły się u nas na dobre. W ubiegłym roku miały cztery jajka, w tym jest ich już pięć. Zobaczymy, czy wszystkie młode uda się wychować. Niestety natura bywa okrutna i przeżywają tylko najsilniejsze osobniki. W ubiegłym roku pierwsze dwa jajka zostały wyrzucone z gniazda, próbowaliśmy je podłożyć ponownie, ale bocianów nie da się oszukać i w efekcie wychowały się dwa pisklęta – przypomina burmistrz.
– Zmieniliśmy w tym roku kąt ustawienia kamery, bo wcześniej obejmowała także częściowo sąsiednią posesję. Teraz można oglądać tylko gniazdo. Kamera została też zabezpieczona mocnym płaskownikiem, bo bocian lubił siadać na urządzeniu, a to powodowało zniekształcenia obrazu. Teraz może korzystać także z tego miejsca bez szkody dla transmisji. Otrzymujemy mnóstwo sygnałów od osób z całego kraju, że regularnie obserwują parę naszych bocianów – dodaje.
Bociany zwyczajowo składają dwa do sześciu jaj. Nie wszystkie pisklęta jednak udaje się wychować, zazwyczaj w gnieździe zostają dwa najsilniejsze.