Około 37 metrowy maszt telefonii komórkowej ma niebawem stanąć u zbiegu ulic Konopnickiej, Świętokrzyskiej oraz Alei Solidarności w Kielcach na terenie znajdującej się tam stacji paliw.
Pod koniec kwietnia na tablicach informacyjnych na terenie osiedla Bocianek pojawiło się ogłoszenie informujące o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia lokalizacji, w której powstanie stacja bazowa telefonii komórkowej. Inwestorem jest grupa P4 sp. z o.o. operator sieci Play.
– Zainteresowane strony, a więc mieszkańcy osiedla Bocianek mogą się zapoznać w urzędzie miasta z aktami sprawy i wypowiedzieć się na temat planowanej inwestycji, ale ich głos nie będzie brany pod uwagę przy wydawaniu decyzji – informuje Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc.
– Po ostatniej zmianie przepisów, budowa stacji bazowej nie wymaga decyzji środowiskowej, w związku z tym prezydent nie dysponuje narzędziami prawnymi, które pozwoliłyby na nie wydanie decyzji lub odmówienie realizacji tej inwestycji – wyjaśnia.
Temat dotyczący powstania masztu telefonii komórkowej jest nam znany, ale niestety nie zostaliśmy poinformowani bezpośrednio przez urząd miasta, a dowiedzieliśmy się o tym z ogłoszenia umieszczonego przez urzędników ratusza na tablicy przy wejściu do budynku spółdzielni – przypomina Paweł Kubicki, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Bocianek.
– Zapoznajemy się z informacjami zawartymi w dokumentacji. Inwestor zwracał się do spółdzielni o wydanie zgody na ustawienie takiego masztu na terenie osiedla, ale w innej lokalizacji – dodaje Paweł Kubicki.
– Maszt miał być wówczas wybudowany w rejonie parkingu strzeżonego przy pawilonach handlowych na ulicy Staffa. Ze względu na bliskość budynków mieszkalnych oraz dostęp do Internetu odmówiliśmy wówczas zgody na realizację takiej inwestycji. Teraz również podejmiemy wszystkie możliwe działania, aby nie dopuścić do powstania masztu w proponowanej lokalizacji – tłumaczy.
Mieszkańcy osiedla są przeciwni powstaniu masztu w bezpośrednim sąsiedztwie ich mieszkań.
– Ewentualne powstanie stacji bazowej telefonii komórkowej jest bardzo niekorzystne zarówno dla nas mieszkańców, jak i wizerunku całego osiedla. W bliskim sąsiedztwie osiedla są co najmniej dwa takie maszty, a na terenie Bocianka nie ma żadnych problemów z zasięgiem, dlatego powstanie kolejnego nie jest potrzebne. Będziemy protestować w tej sprawie – wyjaśniają.
Uruchomienie stacji ma poprawić zasięg w okolicy oraz umożliwić dostęp do szybkiego Internetu.