Instalacje artystyczne w najbardziej znanych punktach miasta, wystawy, iluminacje świetlne i kościoły udostępniające miejsca na co dzień niedostępne, jak np. podziemia w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny – te i kilka innych atrakcji czeka na uczestników III Zawichojskiej Nocy Muzeów.
Choć Zawichost nie posiada u siebie muzeum, to jednak program jaki przygotowano na tę noc jest bardzo bogaty i różnorodny. Zastępca burmistrza Ewelina Ura-Kamińska powiedziała, że w przygotowanie programu zaangażowanych było około 200 osób: seniorzy, uczniowie i nauczyciele, koła gospodyń wiejskich oraz miejscowi artyści. Zaproszono też twórców z zewnątrz.
W strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej otwarto wystawę Malarskiej Grupy Artystycznej 1/14, pt. „WYJŚCIE”. Ponad 20 obrazów prezentują absolwenci studiów podyplomowych Instytutu Sztuk Pięknych UMCS z w Lublinie z kierunku malarskiego.
W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury otwarto wystawę akwareli oraz rzeźb Leszka Kwiatkowskiego, artysty z Zawichostu.
Podczas Nocy Muzeów do godziny 22.00 można zobaczyć m.in. trzy instalacje artystyczne. Przy studni na Rynku Dużym jest projekt Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z Linowa pt. „Życie jest jedno…”. Na terenie przed biblioteką znajdziemy instalację Biblioteki Publicznej w Zawichoście pt. „Cichy zakątek z literaturą”. Natomiast przy wodowskazie na ul. Plażowej „Mary, rusałki, wodniki i inne gusła wiślane zawichojskiego wodowskazu” – to propozycja artystyczna Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich z Zawichostu. W Wąwozie na ul. Głębokiej można przenieść się w świat pełen baśni, tajemnicy i magii.
Joanna Krukowska, jedna z uczestniczek III Zawichojskiej Nocy Muzeów stwierdziła, że jako osoba przyjezdna jest pod wrażeniem inwencji organizatorów dzisiejszych wydarzeń oraz kreatywności mieszkańców, którzy na wiele sposobów poprzez Noc Muzeów chcą zaznaczyć potencjał swojego miasteczka.
Na tę niezwykłą noc zaprasza do siebie także Park Etnograficzny „Pod Kogutem” w Dąbiu. Od godziny 21.00 do 23.00 to miejsce zachwycać będzie iluminacjami świetlnymi w kwitnącym sadzie. Co więcej, nocą, przy dźwiękach muzyki ukażą się diabły, zjawy i chimery, będą instalacje plastyczne czyli rusałki, południce oraz strzygi, a wszystko to wśród kwiatów jabłoni. Dodatkowo, w izbie babci Heli można będzie dostać chochlę magicznego naparu z bławatka.