Platformy, takie jak Allegro, OLX czy Vinted, odnotowały w I kwartale dwucyfrowy wzrost liczby ofert i dokonanych zakupów. Polacy ruszyli po rzeczy z drugiej ręki, bo coraz częściej nie stać ich na nowe – pisze w czwartek „Rzeczpospolita”.
Według niej ten trend widać w kolejnych miesiącach” – w kwietniu 2023 r. największy wzrost dodawanych ogłoszeń widoczny był w kategorii dóbr użytkowych. Łącznie sprzedający wystawiali na sprzedaż o 14 proc. więcej produktów w ujęciu rocznym oraz o 12 proc. więcej w porównaniu z poprzednim miesiącem.
– Wzrost liczby osób umieszczających ogłoszenia to wyraźny sygnał, że spora grupa Polaków traktuje sprzedaż używanych przedmiotów jako sposób na dodatkowy zarobek. Przemawia za tym też fakt, że rośnie również udział ogłoszeń bezpłatnych” – mówi „Rzeczpospolitej” Konrad Grygo, analityk biznesowy OLX. Według niego liczba osób obserwujących ogłoszenia „z drugiej ręki” w większości kategorii rośnie.
– Nie chcemy rezygnować z zakupów, ale w obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej z większą uważnością analizujemy zakupy przedmiotów, które nie są artykułami pierwszej potrzeby – dodaje Konrad Grygo.