Wczoraj (czwartek, 1 czerwca) po południu policjanci z kieleckiej drogówki, którzy kontrolowali prędkość na ulicy Grunwaldzkiej zatrzymali do kontroli Alfę Romeo.
47–letni mężczyzna, który siedział za kierownicą poinformował policjantów, że wiezie swojego 9–miesięcznego syna do jednej z kieleckich przychodni. Z relacji zdenerwowanego taty wynikało, że maluch dostał silnych duszności i nie może oddychać.
Policjanci postanowili pomóc w dotarciu do lekarza. Z użyciem sygnałów dźwiękowych pilotowali samochód z chłopcem przez miasto do placówki medycznej. Dzięki pomocy policjantów dziecko szybko i bezpiecznie trafiło pod opiekę wyspecjalizowanej kadry lekarskiej.