Drogo kosztowała mieszkańca Staszowa sprzedaż w internecie spodni. Zamiast zarobić 95 złotych, mężczyzna stracił 13,6 tysiąca złotych.
Joanna Szczepaniak ze staszowskiej policji informuje, że wczoraj do mundurowych zgłosił się 31-letni mieszkaniec miasta, który padł ofiarą oszustwa.
– Z relacji mężczyzny wynikało, że w godzinach porannych zamieścił na portalu aukcyjnym ofertę sprzedaży szortów jeansowych za kwotę 95 zł. Po kilku godzinach otrzymał wiadomość SMS rzekomo potwierdzającą sprzedaż oraz link. Po otworzeniu otrzymanego linku wyświetliły się dane kupującego oraz zakładka „odbierz swoje środki”. Po kliknięciu w nią, staszowianin został przekierowany na stronę, na której uzupełnił dane dotyczące swojej karty płatniczej. Następnie zadzwoniła do niego kobieta, która poinformowała, że jest pracownikiem portalu aukcyjnego oraz, że pokieruje 31-latka przez proces pobierania środków, gdyż widzi, że ten po raz pierwszy korzysta z opcji sprzedaży – relacjonuje policjantka.
Mężczyzna zalogował się na swoje konto bankowe, po czym zgodnie z poleceniami rozmówczyni autoryzował transakcję. Po kilku minutach drogą mailową otrzymał wiadomość z banku. Okazało się, że autoryzował transakcję kartą na kwotę 13,6 tys. zł. Wówczas zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.
Joanna Szczepaniak apeluje, aby podczas transakcji pieniężnych dotyczących wpłat, czy odebrania należnych środków zachować szczególną ostrożność. Przestępcy, idąc z duchem czasu, tworzą strony internetowe łudząco przypominające dobrze nam znane witryny banków, sklepów, portali aukcyjnych, czy firm kurierskich.